POZOSTAŁOŚCI KAPLICY MICHAŁOWSKICH W ZUŁOWIE

W Zułowie za torem kolejowym można odnaleźć pozostałości wzniesionej w 1831 r. klasycystycznej kaplicy grobowej Michałowskich, wcześniejszych właścicieli Zulowa. Pochowano w niej marszałka szlachty święciańskiej Joachima Michałowskiego (zm. 1831) — po kądzieli pradziada Józefa Pilsudskiego. Spoczywały tu także szczątki jego żony Ludwiki z Taraszkiewiczów (zm. 1838) i syna Wiktora (zm. 1852).

Byla to nieduża, ale dość wysoka budowla na planie prostokąta, z wydatnym portykiem o dwu kolumnach dźwigających trójkątny fronton. W 1919 r. kaplicę, zniszczoną i zbezczeszczoną przez Niemców podczas I wojny światowej, którzy szukali w niej ukrytych skarbów, odbudowali legioniści Piłsudskiego, umieszczając na niej tablicę z czarnego kamienia z napisem: „Tu spoczywa śp. Joachim Michalowski z Zułowa, Dziad naszego ukochanego Komendanta Józefa Piisudskiego, Wodza i naczelnika Państwa. Przez bezgraniczną cześć i posłuszeństwo dla Niego, rozrzucone przez barbarzyńców — Niemców drogie nam zwłoki śp. Joachima Michałowskiego zebraliśmy. Cześć Im! Oficerowie i żołnierze 5 komp. 5 p.p.leg. forpoczty – Baluli dn. 12.V1919 r.”. Dziś w gąszczu zarośli zdewastowane resztki czterech ceglanych ścian, tworzących zrąb budowli na planie kwadratu. Po tablicy nie pozostał nawet ślad.

Inskrypcja

„Tu spoczywa śp. Joachim Michalowski z Zułowa, Dziad naszego ukochanego Komendanta Józefa Piisudskiego, Wodza i Naczelnika Państwa. Przez bezgraniczną cześć i posłuszeństwo dla Niego, rozrzucone przez barbarzyńców — Niemców drogie nam zwłoki śp. Joachima Michałowskiego zebraliśmy. Cześć Im! Oficerowie i żołnierze 5 komp. 5 p.p.leg. forpoczty - Baluli dn. 12.V1919 r."