W egzekucji w Nowych Święcianach zginęło dwóch księży: proboszcz (od 1934 r.) Bolesław Bazewicz i Jan Naumowicz – prefekt szkolny, który do Nowych Święcian przybył w 1938 r. Na prośbę ówczesnego ks. Wikarego Bronislovasa Sakavičiusa zezwolono na przeniesienie ciał obu kapłanów, zmasakrowanych, obdartych z butów z miejsca masowego mordu na cmentarz w Nowych Święcianach. Pogrzeb odbył się o 4 rano, po cichu, bez udziału parafian. Oprawcy obawiali się, że zgromadzą się tłumy.[1] Księży pochowano w kwaterze żołnierzy polskich z lat 1919-1920. Nie podano, kiedy ustawiono pomnik na grobie księży.
Opis obiektu: Pomnik – w środku płaskorzeźba głowy Chrystusa w cierniowej koronie, z boków dwa krzyże, pod nimi dwie postacie klęczących aniołów. Poniżej płaskorzeźby czarna tablica z napisem. Na grobie gładka płyta. Całość ogrodzona: cztery betonowe słupki połączone łańcuchami.
[1] Surwiło J, Rachunków nie zamykamy, Margi Rastai, Wilno 2007, str. 587.
Ukochani N. Święciańscy / duszpasterze, co w dniu / 20.V. 1942 r. złożyli Bogu / ostatnią ofiarę z krwi / własnej i życia: / ks. dziekan / Bolesław Bazewicz / lat 44 / ks. prefekt / Jan Naumowicz / lat 41/ Requiescant in Pace! / Pamiątka od parafian