Grób żołnierza AK w Broskowszczyźnie

Wg. danych ROPWiM w Broskowszczyźnie na wiejskim cmentarzu pochowany jest żołnierz AK. Polski żołnierz zginął we wsi Trybiły podczas postoju polskiego oddziału. „Na cmentarzu wioseczki Broskowszczyzna, 3-4 km od Rukojń (rejon wileński) w czasie wojny z udziałem księdza został pochowany żołnierz AK, którego przywieziono ze wsi Trybiły (parę km od Broskowszczyzny). Chociaż J. Surwiło pisał, że: „teraz dokładnie nie wiadomo, w którym miejscu leży, ponieważ wspomniany cmentarz porósł trawą i krzewami”[1]”, dzięki współtwórcom katalogu udało się zlokalizować grób NN żołnierza AK. Pomimo, że cmentarz w Broskowszczyźnie jest faktycznie zarośnięty trawą, to krzyż jest bardzo dobrze widoczny[2]. Nie wiadomo, czy to krzyż autentyczny, czy postawiony w latach 90-tych. Ze słów mieszkańców Trybił żołnierz ten nie zginął we wsi Trybiły podczas postoju, a gdzieś indziej, w Trybiłach zaś był wystawiony, czekano na księdza, po przybyciu którego odwieziono go na cmentarz w Broskowszczyźnie.[3]

[1] Surwiło J., Rachunki nie zamknięte, Wilno, Magazyn Wileński, 1992, str. 299

[2] Mail p. A. Czujko z dn. 24 08 2016

[3] Mail p. A. Czujka z dn. 22 05 2017

Inskrypcja

Nieznany żołnierz AK