Z informacji nadesłanych przez Jerzego Rokosa, przy kościele w Rykontach są pogrzebani Gustaw Rokos i Ernest Rokos. „W czasie okupacji Gustaw Rokos pracował jako robotnik leśny, Ernest Rokos – na kolei. Mieszkali we wsi Wasiluki. Wg. relacji J. Rokosa, ojciec zaczął się ukrywać przed wywózką do Niemiec na roboty. Wtedy prawdopodobnie nawiązał kontakt z partyzantką. W dn. 12 07 1944 r. w czasie odwrotu Niemców, dom Rokosów został ostrzelany i obrzucony granatami. Dowódca, który wpadł do środka oświadczył: „Tutaj są dwaj partyzanci” i kazał wszystkim uciekać do lasu. Do uciekających Niemcy otworzyli ogień. Zginęli na miejscu Gustaw i Ernest Rokos. Pochowano ich w Rykontach, przy kościele, tam, gdzie stoi kamień pamięci zamordowanych.
Lista pochowanych:
Gustaw Rokos, ur. 18 04 1902, zm. 12 07 1944
Ernert Rokos, ur. 1904, zm. 12 07 1944.