Po powstaniu styczniowym w Podjeziorkach osiadła wraz z dwójką dzieci wdowa po Naniewiczu – powstańcu styczniowym, rozstrzelanym przez władze carskie. Stawiając tu dom, wdowa ustawiła też krzyż ku pamięci męża.
Krzyż zachował się do czasów obecnych, jest bardzo oryginalny w swym wystroju architektonicznym.
Krzyż, historia którego sięga powstania styczniowego. Krzyż, o ciekawym wystroju architektonicznym, wystawiony we wsi Podjeziorki przez rodzinę Naniewiczów. Dziś pieczę nad tym miejscem sprawuje rodzina Naniewiczów i mieszkający po sąsiedzku państwo Bronisława i Jerzy Siwiccy. Pani Bronisława, znany lekarz i społecznik, na wiadomość o projekcie zarządziła zamianę nadwerężonego zębem czasu krzyża na nowy i sama sfinansowała swój pomysł.