Szymon Konarski, ps. „Janusz Hejbowicz”, „Janusz Niemrawa” (ur. 5 marca 1808 we wsi Dobkiszki w pobliżu Sejn, zm. 27 lutego 1839 w Wilnie) – polski działacz niepodległościowy, powstaniec listopadowy, członek Młodej Polski i Stowarzyszenia Ludu Polskiego. Urodzony w rodzinnym majątku Dobkiszkach w pow. kalwaryjskim w rodzinie wyznania kalwińskiego. Był synem byłego oficera, jeszcze jako dziecko stracił ojca. W r. 1817 Konarski rozpoczął naukę w szkole w Sejnach, w 1821 r. przeszedł do szkoły w Łomży. W r. 1825 wstąpił jako ochotnik do 1 p. strzelców pieszych armii polskiej, gdzie szybko awansował na podoficera.
Po wybuchu powstania 29 listopada 1830 r. opowiedział się, wraz z dowódcą pułku P. Szembekiem, po stronie powstania. W pułku zetknął się m. in. z czołowymi działaczami Tow. Patriotycznego: W. Daraszem, A. Gurowskim i M. Mochnackim, co w pewnym stopniu wpłynęło na jego przyszły rozwój ideowy. Wszedł następnie w skład korpusu gen. D. Chłapowskiego, z którym został skierowany na Litwę, uczestniczył m. in. w bitwie pod Hajnowszczyzną, awansował na kapitana.
Po upadku powstania przeszedł Konarski granice pruską i po internowaniu skierowany został do Francji. Następnie wziął udział w wyprawie J. Zaliwskiego. Wiosną 1833 r. udał się do kraju z misją podjęcia partyzantki na rodzinnej Augustowszczyźnie. Szybko rozczarował się po przejściu granicy, widząc beznadziejność sytuacji i obojętność ludu wobec sprawy niepodległości. Po dłuższym samotnym błąkaniu się po lasach, puścił się zniechęcony w drogę powrotną. Na terenie praskim został przez miejscowe władze osadzony w więzieniu, w którym spędził kilka miesięcy. Po zwolnieniu udał się do Belgii. Skierowany przez J. Lelewela Sz. Konarski przybywa do Krakowa w 1835 r. i włącza się do działalności Stowarzyszenia Ludu Polskiego -organizacji opartej o ideologie „Młodej Polski”. Z Krakowa przedostał się na Wołyń i Polesie. W krótkim czasie sieć organizacji spiskowej ogarnęła teren Białorusi i Litwy. Przybywszy do Wilna objął kierownictwo nad związkiem studentów Akademii Medycznej kierowanym przez F. Sawicza. Za sprawą Konarskiego sieć spiskowa objęła, w/g trudnych do sprawdzenia świadectw, ok. 3000 uczestników w różnych rejonach Litwy, Białorusi i Ukrainy. Już w końcu 1835 r. ambasada carska w Paryżu miała informacje o misji Konarskiego. Władze carskie podjęły poszukiwania. W maju 1838 r. Konarski przybył do Wilna dla sfinalizowania sprawy sprowadzenia z zagranicy coraz potrzebniejszej drukarni. W czasie narady w winiarni Rosentala omal nie wpadł w ręce policji. Udając się wraz z Rodziewiczem w kierunku Mińska został rozpoznany i 27 maja 1838 r. – aresztowany. W Wilnie rozpoczęło się drobiazgowe śledztwo. Konarski trzymał się dzielnie, załamali się natomiast – Rodziewicz, a zwłaszcza A. Orzeszko, który zeznał w śledztwie wszystko co wiedział. Na procesie Sz. Konarski został skazany i rozstrzelany 27 lutego 1839 r. w Wilnie. W patetycznym wierszu pożegnalnym, przesłanym narzeczonej z więzienia, Konarski pisał: „Do nieba iść nie chciałem, bo lud mój w niewoli”.
W wyniku procesu Konarskiego skazano na karę śmierci przez rozstrzelanie. Wyrok został wykonany o świcie 27 lutego 1839 r. na przedmieściu Pohulanka w Wilnie nad wykopanym dołem. Miejsce to natychmiast zakopano. Według krążących w Wilnie pogłosek z inicjatywy Antoniny z Sulistrowskich Śniadeckiej, zwłoki jego wydobyto i przeniesiono na cmentarz ewangelicki. W setną rocznicę stracenia Szymona Konarskiego, w 1924 r. , w miejscu, gdzie prawdopodobnie został rozstrzelany, położono kamień pamiątkowy. Autorem projektu upamiętnienia był Juliusz Kłos. Po wojnie orzeł wieńczący pomnik został zniszczony. Podobno zniszczenie groziło całemu pomnikowi lecz został uratowany dzięki Ludwikowi Młyńskiemu. Opuszczonym i zaniedbanym pomnikiem (był tu nawet śmietnik) w 1983 r. zainteresowali się nauczyciele i uczniowie Szkoły Średniej nr 29 (obecnie im Sz. Konarskiego). Umyli go, odtworzyli kredą napis, zasadzili kwiaty. Po odzyskaniu niepodległości przez Litwę, głaz upamiętniający miejsce stracenia Szymona Konarskiego został gruntownie odnowiony wg specjalnie sporządzonego projektu. Działania w tym kierunku podjęła Fundacja im. Adama Mickiewicza na rzecz ochrony zabytków kultury polskiej Wileńszczyzny na czele z p. Donatą Nowak, wilnianin Piotr Szulski, a także Komitet Opieki nad Starą Rosą i Cm. Bernardyńskim. Pieniądze na ten cel przeznaczyła p. Donata Nowak, nad przebiegiem prac czuwał p. Piotr Szulski. Doprowadził on do sporządzenia projektu (autor Nijolė Saltonaitė), odnowienia głazu, wymiany dezinformującej tablicy i ustawienia nowej, uporządkowania terenu wokół tego skromnego pomnika. Niestety orzeł na pomnik nie wrócił. W trakcie odnawiania pomnika nie natrafiono na ślad drugiego wiersza dolnej części napisu. Zachowały się ślady po słowach: „Ale Polskę zbaw Panie”, nie ma natomiast słów „Polskę wybaw Boże”. Prawdopodobnie ktoś doszczętnie wybił tekst, zauważalne są wgłębienia. Już w 1994 r. (jak pisała H. Jotkiałło) był gotowy projekt (aut. Kazys Venclova) ustawienia orła, zgodnie z pierwotnym kształtem pomnika. Dotychczas nie został on zrealizowany.
Obelisk znajduje się w mało eksponowanym miejscu, między blokami mieszkalnymi, obok jakiegoś biurowca, zbudowanego ze szkła w kolorze niebieskozielonym. Dojście do pomnika – wejść pomiędzy domy za budynkiem przy ul. Ševčenkos 29 lub przejść ulicą Muitinės. Duży głaz podparty z tyłu, zwieńczony orłem z rozpostartymi skrzydłami w r. 1924 r. został ufundowany przez wilnian. Na postawionym wg. projektu prof. J. Kłosa głazie pamiątkowym oprócz zachowanego napisu widniały na dole jeszcze wyrazy: „Polskę wybaw Boże”. Na głazie napis i krzyż otoczony cierniową koroną. Orzeł do dnia dzisiejszego się nie zachował.
W 2004 r. z inicjatywą renowacji pomnika zgasza się ówczesny dyrektor Ratusza Wileńskiego, pan J. Jonynas. Przygotowano niezbędną dokumentację, uzyskano zezwolenie od władz miasta, wytypowano artystą rzeźbiarza, jednak zabrakło środków finansowych.
„TU STRACONY / BOHATER NARODOWY / SZYMON KONARSKI / 27 LUTEGO 1839 ...S....K ...ALE POLSKE ZBAW PANIE" Na drewnianej tabliczce ustawionej przed pomnikiem napis w j. litewskim: "ČIA 1839 METAIS BUVO NUŽUDYTAS / SIMONAS KONARSKIS"